Przewóz na potrzeby własne – wymogi konieczne do spełnienia

Przedsiębiorca, który prowadzi działalność gospodarczą nie będącą działalnością transportową i chce wykonać przewozy drogowe pomocniczo w stosunku do swojej podstawowej działalności, realizując je pojazdem powyżej 3,5 tony musi mieć świadomość braku dowolności w wykonywaniu takich przewozów i konieczności spełnienia określonych prawem wymagań. W przeciwnym razie może ponieść dotkliwą karę finansową.

Definicja niezarobkowego przewozu drogowego zawarta jest w art. 4 pkt 4 ustawy o transporcie drogowym. Pod pojęciem tego przewozu należy rozumieć każdy przejazd pojazdu po drogach publicznych z pasażerami lub bez, załadowanego lub bez ładunku, przeznaczony do nieodpłatnego krajowego i międzynarodowego przewozu drogowego osób lub rzeczy, wykonywany przez przedsiębiorcę pomocniczo w stosunku do jego podstawowej działalności gospodarczej. Istota niezarobkowego przewozu drogowego, zwanego inaczej przewozem na potrzeby własne rodzi liczne wątpliwości, co do tego, kiedy dany przewóz ma taki właśnie charakter. Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z dnia 28 września 2011 r., II GSK 905/10 stwierdził iż, zasadniczym kryterium pozwalającym na zakwalifikowanie danego przewozu drogowego na potrzeby własne jest służebny charakter tego przejazdu wobec zasadniczej działalności gospodarczej prowadzonej przez przedsiębiorcę. Jednocześnie, muszą również zostać spełnione następujące warunki:
a) pojazdy samochodowe używane do przewozu są prowadzone przez przedsiębiorcę lub jego pracowników,
b) przedsiębiorca legitymuje się tytułem prawnym do dysponowania pojazdami samochodowymi, lub zostały przez niego sprzedane, kupione, wynajęte, wydzierżawione, wyprodukowane, wydobyte, przetworzone lub naprawione albo celem przejazdu jest przewóz osób lub rzeczy z przedsiębiorstwa lub do przedsiębiorstwa na jego własne potrzeby, a także przewóz pracowników i ich rodzin,
d) nie jest przewozem w ramach prowadzonej działalności gospodarczej w zakresie usług turystycznych.

Niespełnienie chociażby jednego z powyższych warunków spowoduje, że dany przewóz nie będzie uznany za przewóz wykonywany na potrzeby własne.
W przeciwieństwie do transportu drogowego jest to przewóz niezarobkowy, nieodpłatny, pomocny w stosunku do prowadzonej działalności gospodarczej.
Przejdźmy teraz do omówienia poszczególnych warunków, które muszą zaistnieć aby można było uznać, że mamy do czynienia z przewozem niezarobkowym.

Prowadzenie pojazdu samochodowego używanego do przewozu przez przedsiębiorcę lub jego pracowników.

Jednym z tych wymogów, jest prowadzenie pojazdu przez przedsiębiorcę lub jego pracownika. W ustawie o transporcie drogowym nie znajdziemy jednak definicji „pracownika”, dlatego też należy odnieść się do pojęcia pracownika określonego w kodeksie pracy. Zgodnie z brzmieniem art. 2 kp „pracownikiem jest osoba zatrudniona na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania lub spółdzielczej umowy o pracę”. Przesłanka prowadzenia pojazdu przez przedsiębiorcę lub jego pracownika zostanie więc spełniona, gdy kierującym pojazdem będzie osoba, którą łączy z przedsiębiorcą stosunek pracy wynikający z kodeksu pracy. I tutaj pojawia się wątpliwość czy prowadzącym pojazd w przewozie na potrzeby własne, może być osoba świadcząca pracę na podstawie umowy cywilnoprawnej (zlecenie, umowa o dzieło)? Na to pytanie należy udzielić odpowiedzi negatywnej i uznać należy, że każda inna niż stosunek pracy forma zatrudnienia, jest niezgodna z wymogiem ustalonym we wskazanym przepisie. Nie jest więc dopuszczalne zastąpienie umowy o pracę – umową cywilnoprawną. Umowa zlecenia, czy też umowa o dzieło zawarta między przedsiębiorcą, a kierującym pojazdem, nie stanowi stosunku pracy łączącego strony, w związku z czym nie można uznać za „pracownika” osoby świadczącej swoje usługi na podstawie umowy cywilnoprawnej. Definicja pracownika znajduje się w art. 2 kodeksu pracy i należy uznać, iż pracownikiem nie jest osoba fizyczna wykonująca określone czynności na rzecz innej osoby na innych podstawach niż wymienne w ww. artykule. Stanowisko to znajduje potwierdzenie w orzecznictwie, m.in. Trybunału Konstytucyjnego. W orzeczeniu z dnia 18 października 1994 r. K 2/94; OTK 1994/2/36, Trybunał podkreślił, iż kodeksom przysługuje szczególne miejsce w systemie prawa ustawowego i dlatego terminy i pojęcia używane przez kodeksy traktuje się jako wzorcowe i istnieje domniemanie, iż inne ustawy nadają im takie samo znaczenie. Ponadto, Naczelny Sądu Administracyjny w wyroku z dnia 30 listopada 2006 r., sygn. akt I OSK 78/06 wskazał, że gdyby ustawodawca uznawał za możliwe posługiwanie się terminem „pracownik” w innym niż kodeksowe znaczeniu, to niewątpliwie w ustawie o transporcie drogowym zawarłby odmienną definicję tego pojęcia.

Należy jednak wskazać, że zatrudnienie na podstawie umów innych niż umowa o pracę jest w ustawie o transporcie drogowym dopuszczalne i ustawa nie narzuca przedsiębiorcom określonej formy zatrudnienia kierowców. Ustawa wprowadza jedynie ograniczenie prowadzenia pojazdu przez osobę będącą „pracownikiem” w stosunku do kategorii przewozów wykonywanych na potrzeby własne.

Czy kierującym pojazdem może być syn lub współmałżonek przedsiębiorcy?

Dokonując wykładni przepisów ustawy o transporcie drogowym, kluczowym staje się interpretacja nie tylko pojęcia pracownika, ale również pojęcia samego „przedsiębiorcy” użytego w art. 4 pkt 4 lit. a) ustawy. Przepis ten stanowi, że pojazdy samochodowe używane do przewozu są prowadzone przez przedsiębiorcę lub jego pracowników. Oczywistym zatem jest, iż do pojęcia „przedsiębiorcy” w znaczeniu tego artykułu nie można zaliczyć osób prawnych gdyż z istoty nie mogą one wykonywać czynności kierowania pojazdem. Zatem za „przedsiębiorcę” w rozumieniu cytowanego wyżej przepisu można uznać tylko osoby fizyczne.

Jak wygląda zatem sytuacja współmałżonka czy syna/ córki. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku VI SA/Wa 1840/05 stwierdził, że nie ma żadnych przeszkód, aby w określonej sytuacji życiowej uznać w drodze wykładni zgodniej z Konstytucją, iż pod pojęciem „przedsiębiorcy” wymienionym w art. 4 pkt 4 lit. a) ustawy o transporcie drogowym należy rozumieć także osobę będącą członkiem najbliższej rodziny przedsiębiorcy, pozostającą z przedsiębiorcą we wspólnym gospodarstwie domowym, która prowadzi pojazd samochodowy w zastępstwie tego przedsiębiorcy (np. syn).

Niektóre organy przyjmują jednak bardziej restrykcyjną wykładnię powyższego przepisu, w których zakazuje się angażowania domowników do pomocy w prowadzonym jednoosobowo przedsiębiorstwie w sytuacjach awaryjnych, wskazując jednocześnie możliwość takiej pomocy jedynie pod warunkiem uzyskania licencji na wykonywanie transportu drogowego lub zatrudnienia kierowcy na umowy o pracę. Zasadnym wydaje się stwierdzenie, że taka wykładnia doprowadzi w niektórych przypadkach do powstania sytuacji nieracjonalnych. Zdarzają się bowiem sytuacje losowe, w których przedsiębiorca z rożnych przyczyn nie jest w stanie osobiście kierować pojazdem i konieczne staje się skorzystanie z pomocy domownika pozostającego z przedsiębiorcą we wspólnym gospodarstwie domowym.

Potwierdzeniem istnienia dwóch różnych podejść do pojęcia przedsiębiorcy w przewozie na potrzeby własne, są niżej przytoczone wyroki. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z dnia 21 marca 2011, VI SA/Wa 2186/2010 stwierdził, że „przesłanka do uznania przewozu za przewóz na potrzeby własne polegająca na kierowaniu pojazdem przez pracownika przedsiębiorcy nie zostaje spełniona w sytuacji, gdy kierującym jest syn przedsiębiorcy niezatrudniony u niego”.

Natomiast w wyroku VI SA/Wa 1840/05 WSA w Warszawie sąd stwierdził, że pod pojęciem przedsiębiorcy w rozumieniu art. 4 pkt 4 lit. a ustawy o transporcie drogowym należy rozumieć także osobę będącą członkiem najbliższej rodziny przedsiębiorcy, pozostającą z przedsiębiorcą we wspólnym gospodarstwie domowym, która prowadzi pojazd w zastępstwie tego przedsiębiorcy.

Nieco inaczej może (ale niekoniecznie musi) wyglądać sytuacja w stosunku do współmałżonka przedsiębiorcy. Otóż Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z dnia 28 października 2006 r., VI SA/Wa 978/2006, stwierdził iż: „(…) udzielanie przez małżonka pomocy w prowadzonej przez drugiego małżonka działalności gospodarczej jest normalną konsekwencją współdziałania małżonków na rzecz założonej przez nich rodziny i nie podlega odpłatności, (…) osoba udzielająca pomocy swemu małżonkowi w prowadzonej przez niego działalności gospodarczej i wykonująca w ramach tej pomocy określoną pracę fizyczną czy czynność techniczną, działając za małżonka prowadzącego działalność gospodarczą, działa w jego imieniu, a działanie takie winno być traktowane jako podejmowane przez prowadzącego działalność gospodarczą małżonka. Niewątpliwie taką prostą czynnością fizyczną jest prowadzenie pojazdu samochodowego, udostępnionego przez jednego z małżonków drugiemu”. Nie można jednak mieć pewności, że organy kontrolne w każdej sytuacji w ten sam sposób podejdą do tego zagadnienia, tzn. że za każdym razem stwierdzą, że prowadzenie pojazdu przez niezatrudnionego małżonka czy też syna lub córkę, doprowadzi do uznania danego przewozu, za spełniający warunki przewozu na potrzeby własne. Jest to kwestia przyjęcia takiej lub innej interpretacji przepisu w tym zakresie, który wprost nie reguluje tej kwestii i należy podjąć określone czynności w celu ustalenia znaczenia i zakresu tego pojęcia prawnego.

Legitymowanie się przez przedsiębiorcę tytułem prawnym do dysponowania pojazdem samochodowym.

Kolejnym warunkiem koniecznym do spełnienia aby móc zakwalifikować dany przejazd jako niezarobkowy przewóz drogowy (przewóz na potrzeby własne), jest wymóg posiadania przez przedsiębiorcę określonego tytułu prawnego do dysponowania pojazdami, którymi się posługuje. Przedmiotową przesłankę należy rozumieć szeroko, gdyż pojęcie „tytuł prawny do dysponowania pojazdem samochodowym”, którym wykonywany jest przejazd jest bardzo ogóle i zapewne nie ogranicza się tylko i wyłącznie do prawa własności. Ustawa o transporcie drogowym nie stanowi więc o konkretnej formie dysponowania pojazdem, lecz o jakimkolwiek tytule prawnym dyspozycji (np. najem, użytkowanie, użyczenie, leasing). Analiza dopuszczalnych form jakie może przybrać prawo do dysponowania pojazdem pozwala na stwierdzenie, że umowa taka może mieć zarówno charakter odpłatny jak i nieodpłatny.

Należy również zaznaczyć, że przepisy nie wskazują na jakąś konkretną formę jaką miałby przybrać tytuł prawny do dysponowania pojazdem, w związku z czym dopuszczalna jest również ustna umowa w tym zakresie, choć z uwagi na ewentualne trudności dowodowe nie jest to najkorzystniejsza z form.

Jakie rzeczy można przewozić w ramach przewozu na potrzeby własne?

Jak już wyżej wspomniano, istotą przewozu na potrzeby własne jest jego niezarobkowy (czyli na własny koszt), a zarazem pomocniczy charakter, dlatego też przewożony ładunek, musi spełniać pewne wymogi. W przypadku przejazdu pojazdem załadowanym, przewożone rzeczy muszą być własnością przedsiębiorcy lub też zostały przez przedsiębiorcę sprzedane, zakupione, wynajęte, wydzierżawione, wyprodukowane, wydobyte, przetworzone lub naprawione. Musi więc istnieć jakiś związek pomiędzy rzeczami przewożonymi a przedsiębiorcą. Ponieważ przepis nasuwa liczne wątpliwości interpretacyjne odnośnie tego czy przewóz obejmujący np. rzeczy przewożone w celu ich przetworzenia (a nie już przetworzone) należy uznać za przewóz niezarobkowy, niewymagający posiadania licencji, poniżej przytaczamy stanowisko Naczelnego Sądu Administracyjnego w tej kwestii wyrażone w wyroku I OSK 1600/06 – Wyrok NSA z 2008-01-25.

„Przepis art. 4 pkt 4 lit. c ustawy o transporcie drogowym wskazuje, iż z niezarobkowym przejazdem drogowym – przejazdem na potrzeby własne mamy do czynienia w sytuacji, gdy rzeczy przewożone – zostały przez przedsiębiorcę przetworzone czy też wyprodukowane. Posługując się jednak wykładnią funkcjonalną należy wyprowadzić wniosek, iż hipoteza tego przepisu obejmuje nie tylko sytuację gdy rzeczy po przetworzeniu (wyprodukowaniu) są przewożone do odbiorcy finalnego produktu ale również sytuację gdy rzeczy (materiał, półprodukt) są przewożone w celu ich przetworzenia przez firmę, która ma tego dopiero dokonać w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Nie do pogodzenia z ratio legis przepisu art. 4 pkt 4 lit. c ustawy o transporcie drogowym i niezrozumiała byłaby bowiem taka interpretacja tego przepisu, iż przewożenie rzeczy przetworzonych przez producenta spełnia warunki przewozu niezarobkowego – przewozu na potrzeby własne, a przewóz rzeczy (materiałów) dopiero w celu ich przetworzenia (produkcji) jest już wykonywaniem transportu drogowego wymagającego licencji. Należy więc przyjąć, iż w obu wymienionych przypadkach przewóz rzeczy ma charakter przewozu niezarobkowego – przewozu na potrzeby własne wykonywanego pomocniczo w ramach prowadzonej działalności gospodarczej (np. produkcyjnej) innej niż transport drogowy (…)”.

Najogólniej mówiąc, przewóz na potrzeby własne rzeczy ma miejsce wówczas, gdy przewożony towar służy wyłącznie temu przedsiębiorstwu i jest niezbędny do jego funkcjonowania (np.: odzież robocza, środki czystości, maszyny produkcyjne). Przewożone rzeczy nie stanowią przedmiotu dalszych transakcji handlowych czy też obrotu w procesie prowadzonej przez to przedsiębiorstwo działalności. Bardzo ważną kwestią jest, że przedsiębiorca posiadający uprawnienie do wykonywania przewozów na potrzeby własne, nie może tego robić za wynagrodzeniem i z tego tytułu wystawiać faktury. Równocześnie z dokumentów przewozowych musi jasno wynikać, że właścicielem przewożonych rzeczy lub np. producentem jest przedsiębiorca wykonujący przewóz na potrzeby własne.

Dokument uprawniający do wykonywania przewozów na potrzeby własne.

Niezarobkowy przewóz drogowy podobnie jak transport drogowy wymaga uzyskania stosownych uprawnień do jego wykonywania. Obowiązek legitymowania się zaświadczeniem o zgłoszeniu prowadzenia przewozów drogowych jako działalności pomocniczej w stosunku do jego podstawowej działalności gospodarczej dotyczy każdego przedsiębiorcy, jeżeli przewóz ten realizowany jest pojazdami o tonażu wyższym niż 3,5t oraz przy przewozie osób, pojazdami przeznaczonymi konstrukcyjnie do przewozu więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą. Należy w tym miejscu zaznaczyć, że w kwestii posiadania zaświadczenia nie ma znaczenia częstotliwość wykonywanych przewozów i z obowiązku posiadania zaświadczenia nie są zwolnieni przedsiębiorcy wykonujący te przewozy incydentalnie. Wyraźnie podkreślił tę kwestię Naczelny Sądu Administracyjnego w wyroku z 2008-04-07, II GSK 15/08, stwierdzając, iż „(…) Przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą inną, niż działalność transportowa, chcąc wykonywać choćby incydentalnie przewóz drogowy (a więc realizować tę działalność jako pomocniczą, nie wiodącą w stosunku do podstawowej działalności), aby móc wykonywać tę działalność legalnie, musi legitymować się zaświadczeniem o zgłoszeniu przewozu na potrzeby własne. (…) Nie jest dopuszczalne przyjęcie, że osoba prowadząca działalność gospodarczą, wykonując przewóz pojazdem ponad 3,5 t. przez siebie prowadzonym, może to realizować w sposób dowolny w zależności od tego, czy podczas ewentualnej kontroli drogowej oświadczy, że porusza się w celu związanym z prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą, czy też w celu prywatnym. Takie rozumowanie stałoby w sprzeczności z porządkującymi kwestie wykonywania odpłatnych i nieodpłatnych przewozów drogowych zasadami określonymi ustawą o transporcie drogowym, a w szczególności ze specyfiką przewozu na potrzeby własne wynikającą z definicji tej instytucji i zamkniętym katalogiem zwolnień spod obowiązku uzyskania zaświadczenia, o którym mowa w art. 33 ust. 1 TransNierU”.

Zaświadczenie nie jest wymagane w stosunku do przedsiębiorców wykonujących przewozy na potrzeby własne, którzy posiadają uprawnienia do wykonywania transportu drogowego.

W przypadku naruszenia obowiązku posiadania stosownego zaświadczenia, w przypadku gdy jest ono wymagane należy liczyć się z karą pieniężną w wysokości 8000 zł.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *